Może to późno, ale ja jednak nie przekonam się do robienia świątecznych prac, gdy jeszcze znicze na grobach naszych przodków nie zgasły (chociaż gasnąć nie powinny w ogóle).
Ale dziś już pokazuję jedną w pierwszych prac świątecznych. Nie mam praktycznie ani świątecznych papierów, ani wykrojników, ani żadnych innych dodatków, dlatego uwiłam z tego, co miałam :)
A wyszło tak:
Użyłam tu pięknego stempelka od Joli, którą zresztą bardzo świeżo odnalazłam :)
Ale dziś już pokazuję jedną w pierwszych prac świątecznych. Nie mam praktycznie ani świątecznych papierów, ani wykrojników, ani żadnych innych dodatków, dlatego uwiłam z tego, co miałam :)
A wyszło tak:
Użyłam tu pięknego stempelka od Joli, którą zresztą bardzo świeżo odnalazłam :)
Piękna:))
OdpowiedzUsuń