To dla mnie zawsze duża radość i wyzwanie - poznanie choć trochę pary dla której ma być prezent...
Cieszę się, gdy udaje się kartkę wpasować w gusta i pasje młodych...
A największą radością jest, gdy młodzi 'hendmejdową' karteczkę trzymają w szczególnym miejscu z dala od tych empikowych i innych kupnych ;)
bardzo fajny boxik
OdpowiedzUsuń